PostWysłany: Czw 0:01, 22 Lut 2007   Temat postu:
Ola


hm... a ja to sobie myślę, że jednak "include" tutaj to jednak "zawiera" oznacza...
(właśnie usłyszałam, że tak generuje się ruch na forum...że niby jak?!!!! Confused ) to są pomówienia!!!Laughing
a że żaden anglo-specjalista tu nie zagląda, więc się mogę mądrzyć na forum, a co! Laughing

chyba że pojawi się jakaś mądra głowa, co to ostatecznie utrze mi nosa i rozwiąże spór...Smile

  PostWysłany: Śro 14:44, 14 Lut 2007   Temat postu: Problem z tłumaczeniem
Wojtek


Hej
Chyba jednak będę pierwszy na forum...

Problem jest taki - niedługo na naszej stronie (www.integralni.org) ukaże się tłumaczenie wywiadu z Kenem Wilberem. W dużej mierze dotyczy on oświecenia i dlatego pozwoliłem sobie zamieścić ten post na forum "Praktyka".

Wywiad przetłumaczyła Ola, a ja go sprawdzam i mam problem z następującym fragmentem:
Cytat:
It doesn't matter how deeply enlightened somebody was a thousand years ago, the world of form did not include that understanding. So that wasn't part of their realization, even though their realization of emptiness was exactly as great as ours can be today because emptiness is emptiness, it doesn't change, it has no moving parts, and so on. So we're not taking anything away from the sage who lived a thousand years ago. We have one thing on that sage, however—we're alive now. And a thousand years from now, people will look back at our world of form and laugh hysterically over what idiots we were. But in the meantime, we have to get on with embodying this world of form with radical emptiness, and the result is, yes, a type of evolutionary emptiness. Or "evolutionary enlightenment," sure.


Wstępne tłumaczenie wygląda tak:
Cytat:
Nie ma znaczenia, jak głęboko oświecony był ktoś żyjący przed tysiącami lat, świat formy nie przekazuje rozumienia, jakie oni mieli. To nie była część ich realizacji, chociaż nawet ich realizacja pustki była dokładnie tak wspaniała jak nasza może być dziś, ponieważ pustka jest pustką – nie zmienia się, nie ma ruchomych części itd. Nie zabieramy nic mędrcom, którzy żyli tysiąc lat przed nami. Jednakże mamy coś od tych mędrców - życie. I za tysiąc lat ludzie, gdy spojrzą wstecz na nasz świat formy będą się histerycznie śmiać, jakimi idiotami byliśmy. Teraz musimy ucieleśniać ten świat formy w całkowitą pustkę. Efektem tego wcielania jest rodzaj ewolucyjnej pustki lub „ewolucyjnego oświecenia”.


Ja bym coś tu poprawił, ale trochę nie wiem co. Rolling Eyes Będę wdzięczny za wszelkie pomysły. Very Happy


Powered by phpBB © 2001-2003 phpBB Group
Theme created by Vjacheslav Trushkin